Czytelnia

Po której stronie staniesz? – Realność Boga

Mieli z nim tylko spory o ich wierzenia i o jakiegoś zmarłego Jezusa, o którym Paweł twierdził, że żyje.” Dzieje Apostolskie 25:19

Po której stronie sporu staniesz? Apostoł Paweł twierdził, że Jezus żyje – jego przeciwnicy, że nie.
A Ty jak uważasz?

Jezus w życiu Apostoła Pawła

Początkowo jeszcze nienawrócony apostoł św. Paweł nie akceptował Jezusa w swoim wyznaniu wiary. Prześladował Jego wyznawców. Kiedy się nawrócił przyjął Jezusa do swojego serca, potem do teologii. Tak jest również z nami – najpierw przyjmujemy Jezusa sercem potem umysłem.

Sytuacja, w której mamy Chrystusa tylko w wyznaniu wiary, a nie w sercu, podobna jest do papierowego małżeństwa. Małżonkowie, którzy nie mają ze sobą relacji, nie darzą się miłością, w rzeczywistości są obcymi sobie ludźmi.

Dla pierwszych chrześcijan wyznanie, że Jezus żyje, oznaczało prześladowania, udrękę, a nierzadko śmierć. Gdyby Jezus był tylko elementem ich teologii a nie żywą istotą, zapewne tyle by nie ryzykowali. Dla samych słów nie naraża się życia, zdrowia czy dobrej opinii.

Czy Jezus w XXI wieku to ten sam Jezus co w I wieku?

Pan Jezus powiedział o sobie:
Ja jestem z wami przez wszystkie dni, aż do skończenia świata” Ewangelia Mateusza 28:20

Chrystus zapewnia nas, że jest z nami aż do skończenia świata. W grobie go nie ma. Świat stoi, nie skończył się – żyjemy i funkcjonujemy – więc i On jest z nami tak, jak był z pierwszymi uczniami.

Jezus Chrystus wczoraj i dziś, ten sam także na wieki.” List do Hebrajczyków 13:8

Apostoł Paweł nie pozostawia wątpliwości, jak Chrystus był żywy dla uczniów, tak samo jest żywy dla nas. Wciąż jest ten sam: współczuje, pomaga, udziela siły, uzdrawia, błogosławi, jeśli tylko tego chcemy. Chrystus nie jest postacią z odległej przeszłości, ale żyjącym Bogiem, który chce mieć z nami relacje. Chrystus jest taki sam jak w I wieku, nie zapomniał nas, tylko czeka aż do niego przyjdziemy.

Wierzę w żywego Jezusa (wcześniej wierzyłem w umarłego)

Kiedy uznałem w swoim sercu, że Jezus jest moim Panem i stanąłem po stronie żyjącego Jezusa, moje życie zyskało cel. Zacząłem doświadczać Bożej realności, a Bóg zaczął działać w moim życiu i w życiu moich przyjaciół. Dzięki Bożej łasce zacząłem z pełnym przekonaniem nazywać Boga Ojcem. Pustkę, której nie mogły zapełnić uciechy tego świata, wypełnił Jezus.
Poznaję ludzi, których Bóg wyrwał z najgorszego bagna. Jednym z nich jest były recydywista, który w końcu dotknął się Jezusa i od kilku lat żyje na wolności w szczęśliwej rodzinie. Innym ciążyły grzechy, które Bóg im odpuścił i wlał do serca Boży pokój.

Widzę moc Boga, który przemienia beznadzieję w nadzieję, smutek w radość. Na moich oczach ludzie byli uzdrawiani i wyrywani z różnych „poplątań życiowych”; „martwe małżeństwa” ożywały, pogubione dzieci wracały, rozbite rodziny scalały się. Rzeczy te nie działy się gdzieś na końcu świata, sto lat temu, ale w mieście w którym żyję, w Poznaniu – bo Bóg jest blisko każdego z nas. Na koniec pragnę Cię zachęcić byś na serio zaufał Jezusowi. – Łukasz

Pan Jezus chce mieć z Tobą relację

Pan Jezus mówi:
Przyjdźcie do mnie wszyscy którzy utrudzeni i obciążeni jesteście, a ja was pokrzepię.” Ewangelia Mateusza 11:28

Jeśli jesteś utrudzony różnymi sprawami – pracą, kłopotami rodzinnymi, chorobą, grzechem, brakiem pieniędzy czy akceptacji, to Jezus wzywa Cię, abyś do Niego przyszedł. Może czujesz pustkę w sobie, której codzienne przyjemności nie mogą zapełnić? Jezus jest blisko, nie w niedostępnym niebie, czy jedynie na kartach historii – jest tuż obok Ciebie! Gotowy by Ci pomóc i wypełnić pustkę w Twoim wnętrzu. Masz możliwość stanąć po stronie żyjącego Jezusa. Jezus Chrystus umarł jako człowiek, zmartwychwstał w duchowym ciele i dla św. Pawła i pierwszych chrześcijan był żyjącą osobą: dodawał im siły, pocieszał i wspierał.

Jeżeli więc ustami swoimi wyznasz, że Jezus jest Panem, i w sercu swoim uwierzysz, że Bóg Go wskrzesił z martwych – osiągniesz zbawienie.” List św. Pawła do Rzymian 10:9

Potrzebujesz rozmowy, modlitwy? Chcesz z nami uwielbić Boga?
Zapraszamy!